Archiwum kategorii: Spółki i obsługa korporacyjna

Umowa ustna czy pisemna? Która forma jest lepsza dla Twojego biznesu?

W codziennej działalności przedsiębiorcy często muszą podejmować decyzje „tu i teraz”. Umowy stanowią kluczowy element każdej transakcji, fundament udanej współpracy i ochrony interesów firmy. Wybór formy umowy – ustnej czy pisemnej – jest istotny, ponieważ obie mają swoje wady i zalety.

Umowa ustna czy pisemna – sposób zawarcia jest podobny

Każda umowa opiera się na zgodnym oświadczeniu woli dwóch lub więcej stron. Zatem zostaje zawarta w wyniku osiągnięcia konsensusu. Warto pamiętać, że prawo w niektórych przypadkach wymaga określonej formy umowy, na przykład aktu notarialnego lub podpisów poświadczonych notarialnie. W tym artykule skupimy się jednak na dwóch najczęściej spotykanych formach umów w świecie biznesu i spróbujemy ułatwić odpowiedź na pytanie: umowa ustna czy pisemna?

Umowy pisemne

Umowy pisemne niewątpliwie kojarzą się z bezpieczeństwem. A dlaczego?

  1. Jawność i przejrzystość warunków: spisana treść umowy minimalizuje ryzyko nieporozumień między stronami. Wszystkie postanowienia są jasno określone i zaakceptowane, a obowiązki jednoznaczne. W skrócie: wszystko jest czarno na białym, bez miejsca na domysły.
  1. Łatwiejsze dochodzenie roszczeń: wyobraźmy sobie konflikt: Firma A zrealizowała zamówienie na kwotę 200.000 zł, ale Firma B zapłaciła tylko 150.000 zł, twierdząc, że na taką kwotę się umówiono. Umowa została zawarta w formie ustnej. Jak Firma A ma udowodnić, że powinna otrzymać jeszcze brakujące 50.000 zł przy braku umowy pisemnej? W przypadku sporu przed sądem Firma A będzie musiała wykazać wysokość umówionego wynagrodzenia w inny sposób, np. dowodem z zeznań świadków, który może być mniej wiarygodny niż pisemny dokument. Natomiast pisemna umowa staje się kluczowym dowodem w razie sporu.
  1. Spełnienie wymogów prawnych: w pewnych przypadkach prawo wymaga formy pisemnej. Jeśli nie zostanie spełniony ten warunek, umowa może być nieważna (np. umowa leasingu czy przejęcia długu).

Umowy pisemne posiadają jednak wady, szczególnie z perspektywy przedsiębiorców, których charakter działalności i branża decydują o zawieraniu umów ustnych. A dlaczego? Ponieważ umowy pisemne mogą generować dodatkowe koszty i być postrzegane jako zbędna formalność, szczególnie przy drobnych transakcjach. Przykładowo grafik komputerowy wykonujący drobne usługi, np. ulotki za kilkaset złotych częściej zdecyduje się na ustne niż pisemne umowy.

Umowy ustne:

Umowy ustne są popularne wśród przedsiębiorców działających w dynamicznych warunkach rynkowych lub przy mniejszych zleceniach. Ich zalety to:

  1. Szybkość: umowę ustną można zawrzeć w zasadzie natychmiastowo. Jest to pożądane w przypadkach wymagających szybkiego działania.
  1. Elastyczność: warunki umowy mogą być łatwo dostosowywane do zmieniających się okoliczności, co bywa trudniejsze w przypadku umów pisemnych.
  1. Niższe koszty: brak konieczności sporządzania dokumentów obniża koszty transakcji.

Jednak umowy ustne niosą ze sobą pewne ryzyko, szczególnie:

  • ryzyko nieporozumień: różne interpretacje ustaleń mogą prowadzić do konfliktów, co wpływa niekorzystnie na relacje biznesowe,
  • trudności dowodowe: w razie konfliktu udowodnienie istnienia i warunków umowy jest wyzwaniem, szczególnie jeśli brakuje świadków lub dodatkowych potwierdzeń (np. e-maili),
  • czas i koszty: brak dokumentacji utrudnia dochodzenie roszczeń w razie sporu, co generuje koszty i jest czasochłonne.

Która forma jest lepsza – ustna czy pisemna?

Wybór formy zależy od potrzeb i charakteru biznesu. Przy większych transakcjach, długoterminowej współpracy czy nowych kontrahentach zdecydowanie zaleca się umowy pisemne. Trudno wyobrazić sobie wykonywanie skomplikowanych i długoterminowych umów, których postanowienia nie zostały spisane. Ponadto pisemna umowa jest wyrazem profesjonalizmu i rzetelności w prowadzeniu biznesu.

Z kolei w przypadku mniej formalnych, powtarzalnych lub niskowartościowych transakcji, umowy ustne mogą być wystarczające. Jednak nawet przy umowie ustnej warto potwierdzić ustalenia pisemnie, np. e-mailem, aby uniknąć potencjalnych sporów i ułatwić ich rozwiązanie.

Podsumowując, umowa ustna rodzi te same uprawnienia i obowiązki co pisemna, ale jej treść może być trudniejsza do udowodnienia. Dlatego w niektórych przypadkach umowa ustna będzie niewystarczająca i zaleca się wówczas formę pisemną dla zwiększenia bezpieczeństwa i przejrzystości transakcji.

W przypadku jakiekolwiek pytania dotyczącego wyboru odpowiedniej formy umowy lub potrzeby wsparcia prawnego w tej kwestii, zapraszamy do kontaktu.

radca prawny Kinga Słowińska

Wykluczenie firm spoza UE w przetargach – przełomowy wyrok TSUE w sprawie zamówień publicznych

22 października 2024 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał przełomowy wyrok w sprawie C-652/22, który może znacznie wpłynąć na zasady udzielania zamówień publicznych w UE. Orzeczenie to dotyczy możliwości wykluczania wykonawców z krajów spoza UE, które nie są objęte międzynarodowymi umowami gwarantującymi równy dostęp do przetargów.

Tło sprawy

Sprawa, która trafiła do TSUE, miała swój początek w Chorwacji. Sąd chorwacki rozpatrywał konflikt związany z turecką spółką uczestniczącą w przetargu na budowę infrastruktury kolejowej. Głównym problemem była interpretacja przepisów unijnych, w szczególności art. 36 i 76 dyrektywy 2014/25/UE w zakresie uwzględnienia przez zamawiającego dokumentów wykazujących spełnienie warunków udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego, które wykonawca dostarczył po raz pierwszy już po upływie terminu na złożenie oferty.

Trybunał wyjaśnił, że Turcja jako kraj, który nie podpisał z Unią Europejską międzynarodowych umów o zamówieniach publicznych (np. GPA), nie może powoływać się na przepisy unijne i domagać się równego traktowania swoich ofert z ofertami złożonymi przez wykonawców z państw członkowskich i państw trzecich, które zawarły z UE odpowiednie umowy międzynarodowe. TSUE podkreślił, że dostęp takich wykonawców do przetargów w UE nie jest zagwarantowany i mogą zostać z nich wykluczeni. Zatem prawo UE nie zabrania państwom członkowskim dopuszczania wykonawców z takich krajów do postępowań, ale nie muszą oni być traktowani na równi z firmami z UE lub krajów związanych z Unią GPA lub innymi umowami międzynarodowymi.

Warto przypomnieć, że GPA (Government Procurement Agreement) to międzynarodowe porozumienie w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO), które gwarantuje sygnatariuszom wzajemny dostęp do rynków zamówień publicznych. Porozumienie obejmuje zamówienia na towary, usługi oraz kluczowe inwestycje budowlane, w zakresie określanym przez każde z państw członkowskich.

Przełomowy wyrok TSUE w sprawie zamówień publicznych

Decyzja TSUE może mieć dalekosiężne konsekwencje dla rynku zamówień publicznych w UE, w tym w Polsce. W szczególności dotyczy to sektorów strategicznych, takich jak infrastruktura, energetyka czy technologie. Wyrok umożliwia wykluczanie firm z krajów trzecich, takich jak Turcja, Indie czy Chiny, co stwarza większe szanse dla firm unijnych i krajowych na zdobycie intratnych kontraktów.

Ponadto, nawet jeśli wykonawca z państwa trzeciego zostanie dopuszczony do przetargu, może być traktowany inaczej (nie na równi) niż oferenci z państw członkowskich lub krajów trzecich, które są stroną GPA lub podobnych umów z Unią Europejską. Oznacza to, że przedsiębiorcy z krajów trzecich mogą napotykać trudności w dostępie do rynków zamówień publicznych w UE, co może ograniczać ich konkurencyjność na międzynarodowej scenie.

Przykład z Polski: przetarg na linię kolejową Białystok–Ełk

Wyrok TSUE znalazł już praktyczne zastosowanie w Polsce. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiła rekordowy przetarg na modernizację linii kolejowej Białystok–Ełk. Po raz pierwszy, z uwagi na wyrok TSUE, z przetargu mają zostać wykluczeni wykonawcy spoza UE oraz krajów niezwiązanych z Unią umową GPA ani inną podobną umową. Oznacza, to że firmy z państw trzecich, takie jak Turcja, nie będą mogły brać udziału w tym postępowaniu, co może przełożyć się na większe szanse dla rodzimych wykonawców i ograniczenie dominacji zagranicznych podmiotów na polskim rynku zamówień publicznych.


radca prawny Kinga Słowińska

Odformalizowanie zamówień publicznych na terenach powodziowych

Na terenach dotkniętych powodziami wprowadzono regulacje, które mają na celu usprawnienie procesów zamówień publicznych. 5 października 2024 r. weszła w życie ustawa z dnia 1 października 2024 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw, która wyłącza obowiązek stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych (PZP) na określony czas.

6 miesięcy przez przetargów

Nowe regulacje przewidują, że przez 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, czyli do 5 kwietnia 2025 r., zamówienia publiczne na usługi i dostawy związane z usuwaniem skutków powodzi nie będą objęte przepisami PZP.

Obowiązki zamawiających

Mimo wyłączenia stosowania PZP, zamawiający nadal mają pewne obowiązki. Muszą zamieścić informację o udzieleniu zamówienia w Biuletynie Zamówień Publicznych w terminie 30 dni od dnia jego udzielenia. Informacje te powinny zawierać:

  • nazwę i adres zamawiającego;
  • datę i miejsce zawarcia umowy;
  • opis przedmiotu umowy;
  • cenę albo cenę maksymalną, jeżeli cena nie jest znana w chwili zamieszczenia ogłoszenia;
  • okoliczności faktyczne uzasadniających udzielenie zamówienia bez zastosowania przepisów ustawy PZP;
  • nazwę podmiotu / imię i nazwisko osoby, z którym została zawarta umowa.

Uproszczone Procedury Budowlane

Wyłączenie stosowania przepisów PZP nie obejmuje robót budowlanych.  Jednakże, również w tym przypadku istnieją uproszczone procedury. Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 5 października 2024 r. wskazuje gminy, w których obowiązują uproszczone zasady dotyczące odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku powodzi.

Na terenach tych gmin można korzystać z przepisów ustawy z 11 sierpnia 2001 r. o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu. Dzięki tym regulacjom czasowo wyłączono m. in. konieczność zgłaszania prac budowlanych dotyczących uszkodzonych przez żywioł obiektów budowlanych.

Podsumowanie

Nowe przepisy mają na celu przyspieszenie procesów odbudowy i usuwania skutków powodzi poprzez uproszczenie procedur dotyczących usług, dostaw oraz prac budowlanych na określony czas. Przedsiębiorcy i instytucje mogą sprawniej realizować niezbędne działania, co przyczyni się do szybszej odbudowy dotkniętych regionów.


radca prawny Kinga Słowińska

 

Podstawa prawna:

Ustawa z dnia 1 października 2024 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2024 r. poz. 1473)

Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie gmin poszkodowanych w wyniku powodzi we wrześniu 2024 r., w których stosuje się szczególne zasady odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych (Dz.U. z 2024 r. poz. 1483)

Ustawa z dnia 11 sierpnia 2001 r. o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu (Dz. U. z 2024 r., poz. 1190 ze zm.)

Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2024 r., poz. 725)

 

Wsparcie przedsiębiorców zatrudniających żołnierzy: nowe regulacje i korzyści

W obliczu obecnej sytuacji geopolitycznej kwestia obronności państwa nabiera coraz większego znaczenia. Rząd podejmuje działania legislacyjne mające na celu wspieranie przedsiębiorców zatrudniających żołnierzy Obrony Terytorialnej (OT) i Aktywnej Rezerwy (AR), oferując im różne korzyści. Już 12 listopada 2024 r. wejdzie w życie ustawa z dnia 1 października 2024 r. o zmianie niektórych ustaw w celu wsparcia przedsiębiorców zatrudniających żołnierzy Obrony Terytorialnej lub żołnierzy Aktywnej Rezerwy, wprowadzająca zmiany w tym zakresie.

Ulgi podatkowe dla przedsiębiorców

Nowa ustawa zmienia przepisy w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych i w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych, wprowadzając ulgi podatkowe dla przedsiębiorców zatrudniających żołnierzy OT lub AR. Ulga ta pozwala na odliczenie od podstawy opodatkowania:

  1. 12 000 złotych, jeżeli zatrudniony w ramach stosunku pracy żołnierz OT lub AR pełni co najmniej 1 rok nieprzerwanie służbę,
  2. 15 000 złotych, jeżeli zatrudniony w ramach stosunku pracy żołnierz OT lub AR pełni co najmniej 2 lata nieprzerwanie służbę,
  3. 18 000 złotych, jeżeli zatrudniony w ramach stosunku żołnierz OT lub AR pełni co najmniej 3 lata nieprzerwanie służbę,
  4. 21 000 złotych, jeżeli zatrudniony w ramach stosunku pracy żołnierz OT lub AR pełni co najmniej 4 lata nieprzerwanie służbę,
  5. 24 000 złotych, jeżeli zatrudniony w ramach stosunku pracy żołnierz OT lub AR pełni co najmniej 5 lat nieprzerwanie służbę.

Ulga przysługuje na każdego żołnierza niebędącego udziałowcem, akcjonariuszem ani wspólnikiem przedsiębiorcy oraz na rzecz którego przedsiębiorca ponosi miesięczne wydatki co najmniej w wysokości minimalnego wynagrodzenia.

Możliwość podwyższenia kwot odliczeń:

  • Mikroprzedsiębiorcy i mali przedsiębiorcy mogą zwiększyć kwoty odliczeń o współczynnik 1,5.
  • Przedsiębiorcy zatrudniający co najmniej 5 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty (niebędący mikroprzedsiębiorcami ani małymi przedsiębiorcami) mogą zwiększyć kwoty odliczeń o współczynnik 1,2.

Limit odliczeń:

  • Odliczenia nie mogą przekroczyć dochodu osiągniętego ze źródła.
  • W przypadku straty lub niższego dochodu, odliczenia mogą być przeniesione na następne 5 lat podatkowych, z ograniczeniem do wysokości dochodu w każdym z tych lat.

Preferencje w zamówieniach publicznych

Przedsiębiorcy zatrudniający żołnierzy OT lub AR mogą liczyć na preferencyjne traktowanie przy ubieganiu się o zamówienia publiczne. Dotyczy to zamówień poniżej progu unijnego (25 680 260 zł dla robót budowlanych i 663 105 zł dla dostaw i usług). Zamawiający będą mogli uznawać zatrudnianie żołnierzy jako kryterium jakościowe, przyznając dodatkowe punkty wykonawcom spełniającym to kryterium. Minister Obrony Narodowej wyznaczy jednostki organizacyjne zobowiązane do stosowania tego kryterium w zamówieniach publicznych, gdzie wartość tego kryterium nie będzie niższa niż 10%.

Zwolnienia z odpraw pracowniczych

Przedsiębiorcy zatrudniający żołnierzy OT, którzy po raz pierwszy są powoływani do służby wojskowej, będą zwolnieni z obowiązku wypłaty odprawy w wysokości dwutygodniowego wynagrodzenia. Zamiast tego jednostka wojskowa wypłaci świadczenie początkowe w wysokości 50% przeciętnego wynagrodzenia za drugi kwartał roku poprzedniego, po odbyciu przez żołnierza szkolenia podstawowego.

Wprowadzone zmiany mają na celu zwiększenie atrakcyjności zatrudniania żołnierzy OT i AR dla pracodawców. Dzięki nowym regulacjom, firmy mogą liczyć na ulgi podatkowe, preferencyjne traktowanie w zamówieniach publicznych oraz zmniejszone koszty związane z odprawami pracowniczymi. To krok w stronę wzmocnienia współpracy między sektorem prywatnym a siłami zbrojnymi.

Ulgi podatkowe będą stosowane do dochodów uzyskiwanych od 2025 r.


radca prawny Kinga Słowińska

Odpowiedzialność za brakującą wartość aportu w spółkach kapitałowych

Przepisy Kodeksu spółek handlowych wyposażają wspólników w możliwość objęcia udziałów lub akcji w spółce kapitałowej w zamian za wniesienie aportu. Jednakże, znaczne zawyżenie jego wartości może stanowić poważny problem prawny i finansowy dla spółki. Warto przyjrzeć się bliżej, co dzieje się w sytuacji, gdy wartość deklarowanego wkładu na kapitał zakładowy została zawyżona przez wspólnika. 

Co to jest aport? 

Aport to wkład niepieniężny wniesiony do spółki przez jej wspólników. Może to być np. nieruchomość, ruchomość, prawa własności intelektualnej, a także inne wartości niematerialne i prawne. Zgodnie z przepisami wartość aportu powinna być oszacowana w sposób rzetelny i zgodny z rzeczywistością, aby odzwierciedlała jego faktyczną wartość zbywczą. 

Skutki zawyżenia wartości aportu 

Przeszacowanie wartości wkładu niepieniężnego powoduje, że kapitał zakładowy spółki nie znajduje w pełni pokrycia we wniesionym aporcie. Konsekwencją jest odpowiedzialność wyrównawcza wobec spółki, która polega na obowiązku zapłaty spółce brakującej wartości wkładu. 

Kto ponosi odpowiedzialność wyrównawczą? 

Zobowiązanym do świadczenia wyrównawczego jest wspólnik, który wniósł wkład niepieniężny o wartości znacznie zawyżonej. Odpowiedzialność za brakującą wartość aportu ponoszą także członkowie zarządu, którzy, wiedząc o znacznym jego zawyżeniu, zgłosili spółkę do rejestru.  

Zwolnienie od obowiązku wyrównania brakującego wkładu 

Odpowiedzialność wyrównawcza wobec spółki powstaje niezależnie od tego, czy spółka poniosła szkodę w wyniku wniesienia przeszacowanego aportu. Od tej odpowiedzialności wspólnik oraz członkowie zarządu nie mogą być zwolnieni z uwagi na art. 175 Kodeksu spółek handlowych, który stanowi gwarancję realnego wniesienia przez wspólnika do spółki zadeklarowanego wkładu niepieniężnego na kapitał zakładowy w zamian za objęte udziały. 

Kodeks spółek handlowych umożliwia wspólnikom wniesienie aportu, czyli wkładu niepieniężnego, w zamian za udziały lub akcje w spółce kapitałowej. Kluczowe jest rzetelne oszacowanie wartości aportu, ponieważ zawyżenie jego wartości może prowadzić do poważnych problemów prawnych i finansowych. W takiej sytuacji wspólnik oraz członkowie zarządu, którzy wiedzieli o przeszacowaniu, ponoszą odpowiedzialność wyrównawczą polegającą na zapłacie spółce brakującej wartości wkładu.


 Jeśli interesuje Państwa temat przestawiony w artykule, zachęcamy do kontaktu z naszą kancelarią.

Konflikt między wspólnikami spółki z ograniczoną odpowiedzialnością

Konflikt między wspólnikami, co wtedy? Kodeks spółek handlowych w art. 271 pkt 1 przewiduje możliwość rozwiązania spółki na mocy wyroku sądowego. Może do tego dojść na żądanie wspólnika lub członka organu spółki, jeśli osiągnięcie celu spółki stało się niemożliwe albo wystąpiły inne ważne przyczyny wynikające z wewnętrznych stosunków spółki.

Co to oznacza?

Taka sytuacja zachodzi, gdy między wspólnikami istnieje trwały konflikt, który uniemożliwia realizację wspólnego celu spółki. W pewnych przypadkach konflikt taki może stanowić podstawę do sądowego rozwiązania spółki. Zgodnie z poglądem orzecznictwa, konflikt musi być na tyle poważny, że uniemożliwia realizację wszystkich celów spółki określonych w umowie, a dodatkowo ma charakter trwały, co oznacza, że nie ma perspektyw na jego rozwiązanie w sposób pozwalający na dalsze funkcjonowanie spółki.

Czym jest cel spółki?

Celem spółki jest przede wszystkim prowadzenie działalności gospodarczej oraz osiąganie zysków. Cel ten może być sprecyzowany w umowie spółki, ale najczęściej obejmuje zarówno aspekty finansowe, jak i organizacyjne związane z realizacją konkretnej działalności gospodarczej.

Inne ważne przyczyny

Do innych ważnych przyczyn, które mogą prowadzić do rozwiązania spółki, należą między innymi: brak zainteresowania sprawami spółki przez wspólników, brak statutowych organów spółki i niemożność ich powołania, nadużywanie pozycji przez wspólnika większościowego, trwałe konflikty pomiędzy członkami zarządu, systematyczne podejmowanie decyzji sprzecznych z interesem spółki.

Warunki złożenia pozwu o rozwiązanie spółki

Zanim wspólnik lub członek organu spółki zdecyduje się na złożenie pozowu o rozwiązanie spółki na podstawie art. 271 pkt 1 Kodeksu spółek handlowych konieczne jest wyczerpanie innych dostępnych środków prawnych mających na celu rozwiązanie problemów w spółce. Oznacza to, że dopiero gdy konflikt lub przeszkody w dalszym funkcjonowaniu spółki nie mogą zostać usunięte w inny sposób, zainteresowana strona może wnieść powództwo o rozwiązanie spółki przed sądem.

Rozwiązanie spółki wyrokiem sądowym to ostateczność, stosowana w sytuacjach, gdy niemożliwe jest dalsze prowadzenie działalności z powodu trwałych konfliktów między wspólnikami lub innych poważnych przyczyn wynikających ze stosunków wewnętrznych w spółce. Warunkiem podjęcia takich kroków jest jednak wyczerpanie innych sposobów rozwiązania sporu, co podkreśla wyjątkowy charakter tej formy ingerencji sądowej w funkcjonowanie spółki.


radca prawny Natalia Rybka